wtorek, 11 września 2018

Medalion i kursik

Witam serdecznie!
 Długo zbierałam się do zrobienia tego medalionu na poczet kursu dla pasart
Taki medalion na próbę zrobiłam już wcześniej dla siebie. A dziś przedstawiam drugi w innej kolorystyce. Jesteście ciekawi jak go zrobić? Kurs dostępny na blogu Pasartu, o tutaj (klik)
Mam nadzieję, że jest czytelny i skorzystacie z niego 😊






Dziękuję za zaglądanie do mnie 😊 Będzie mi miło jeśli zostawisz słówko w komentarzu 😊

10 komentarzy:

  1. Piękny medalion, cudny. Kurs widziałam, jest perfekcyjny :-) i na pewno kosztował wiele pracy. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, Justynko 😙 💕 Cieszę sie, że Ci się podoba 😊 To fakt sporo pracy kosztował, ale jestem z niego zadowolona 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny. Znowu się powtórzę, że jak zwykle. Bo Twoje biżutki są.urzekające . Aguś a u mnie początek inaczej bym zrobiła. Kursik świetny i wymagał dużo pracy. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kaziu, dziękuję, kochana 💕 😙 A jak byś zrobiła początek? Przyszyłabyś bazę? Czy chodzi Ci o początkowe chowanie nitki?

    OdpowiedzUsuń
  5. Agus. Baza na koniec. Mam nadzieję że uda nam się spotkać niedługo. Chyba, że jesteś bardzo zajęta. Chciałabym zobaczy na własne oczy to cudeńko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kaziu, baza przyszyta? Ja nie lubię wszyswać ani koralików, ani nic innego, dlatego wolę taką wersję 😉 Co do czasu...nie bardzo teraz go mam. Zapraszam na Jarmark w ten weekend do Oleśnicy. Potem może uda się spotkać 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Aguś , nie o bazę chodziło mi. Podobnie jak Ty wszyłabym na końcu:). Zrobiłabym od razu na dwa czółenka i wtedy nie ma wrabiania nitek. Chociaż to też nie problem. Buziam.

    OdpowiedzUsuń
  8. A! Już wiem o co Ci chodzi! :D Ja zwykle tez robię od razu z dwóch czółenek, ale chciałam w kursie zamieścić ten myk, jak chować nitkę od początku ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak myślałam. Pokazałas jak chować i jak dołączyć nitkę.

    OdpowiedzUsuń