Witajcie :)
Ten medalion zrobiłam podczas zabawy w grupie frywolitkowej - "Obrabianie kaboszona" prowadzonej przez koleżankę Anię :) Wprawdzie kaboszony obrabiałam już wcześniej, ale bardzo fajnie jest robić coś razem z innymi w zabawie :D Na pierwszy ogień poszedł pomarańczowo-miodowy agat. Oprawiłam go w stare złoto i wygląda jak rodowa biżuteria z dawnych czasów :D Nieskromnie powiem, że jestem z niego zadowolona :)
Dziękuję za zaglądanie do mnie 😊 Będzie mi miło jeśli zostawisz słówko w komentarzu 😊
Przepiękny Agnieszko
OdpowiedzUsuńBożenko, ślicznie dziękuję 😍💕😙
UsuńBardzo pięknie i "zacnie" się prezentuje teraz agat. Śliczna praca :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wukonane. Nie przypuszczałam nawet, że kamyk i niteczki można w taki sposób połączyć.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję, dziewczyny 😙 💕 😍 Cieszę sie, że się Wam spodobał mój wisior 💕
OdpowiedzUsuńWow! Very beautiful!
OdpowiedzUsuń