W wielkim zamieszaniu, bo mamy zawirowania życiowe, doczekaliśmy się komunii dwóch średnich synków, Wojtka i Kuby. Z tej okazji zrobiłam dzieciom pamiątki komunijne i podziękowania dla gości z czekoladką w środku. Czekoladki nieco za duże i pudełeczka troszkę się otwierały, ale nie było czasu na zmiany ;)
Kartki dla synków:
Pamiątka dla Wojtusia:
Pamiątka dla Kubusia:
I skromne dekoracje na stole, kielich z wikliny papierowej, obrączki na serwetki z quillingu:
I jeszcze frywolitkowe ozdoby na świecę zrobiłam. Fotki robiłam już po komunii, więc są już troszkę sfatygowane...
Dla Kuby:
Dla Wojtusia:
Piękne - pamiątki, ozdoby, p[racy kosztowało, ale efekt wart zachodu! podziwiam! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :) Pozdrawiam równieź!
OdpowiedzUsuń