czwartek, 5 listopada 2015

Kartka-ramka

Tym razem mam kartkę w formie ramki z kursu Enczy.
Jest to wyjątkowa kartka dla wspaniałego człowieka, który mimo wirtualnej znajomości stał się mi równie bliski jak jego żona. Ta kartka była przeznaczona dla bardzo chorego Davida z życzeniami powrotu do zdrowia, naładowania pozytywną energią gorących serduszek zrobionych specjalnie przez moich chłopców. Niestety... kartka nie zdążyła na czas... David odszedł... Niech spoczywa w spokoju [*] Jest mi bardzo smutno :( Teraz będzie ona pamiątką dla jego żony - Krysi. ..I jeszcze serduszka od moich młodszych synków. ..







6 komentarzy:

  1. Pomimo smutnej okazji jest naprawdę piękna i z przesłaniem

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, Haniu :* Całe serce w nią włożyłam...Bardzo ubolewam, że nie zdążyła dotrzeć do Davida i go wesprzeć...

    OdpowiedzUsuń
  3. Parawan wyszedł rewelacyjnie.
    Wielka szkoda, że Ten, dla kogo był robiony już nie zachwyci się nim, ale bliskich pocieszy i wesprze w ciężkich chwilach. Zobaczą wsparcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, dziękuję :* Mam nadzieję, że zobaczy z góry... On bardzo lubił moje kartki...

    OdpowiedzUsuń
  5. ojej szkoda ,że nie zobaczył (a może jednak) ,bo byłby szczęśliwy ,czasem tak jest ,że wirtualni znajomi są nam bliscy niż ci wokół nas - pozdrawia Renia

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz racje, Reniu :) Ja wierzę, że David widzi i cieszy się z serduszek od chłopców, mimo, że tej energii nie wystarczyło, by go ocalić...

    OdpowiedzUsuń