niedziela, 3 stycznia 2016

Szklane malowane bombki

Jak wspomniałam ostatnio, na zajęciach z Małgosią Puszczyńską malowaliśmy również bombki. Przyznam, że sztuka jest to trudna, mimo, że wydawało się, że tak łatwo można coś wymalować ;) Mi wyszło coś takiego:



2 komentarze:

  1. Wyglądają bardzo ładnie Agaszku. Myślę, że z kolejnych prób będziesz jeszcze bardziej zadowolona, wszak: "trening czyni mistrza" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Danusiu :* Pewnie dopiero za rok spróbuję znów, jeśli wogóle ;) To chyba jednak nie moja bajka :D

    OdpowiedzUsuń